czwartek, 10 lipca 2014

Wspomnienia:)

Witajcie:)
Zuzanka poszła sobie jeszcze dospać, a mnie zebrało na wspomnienia:) W marcu 2013 roku wybraliśmy się na wakacje na Fuerteventurę. Pojechaliśmy na tydzień ja z mężusiem i jego brat z dziewczyną, ten czas wspominam za bardzo udany i miło spędzony:) Wypożyczyliśmy sobie samochodzik i woziliśmy się pomału hihi. Od lotniska do miejscowości Corralejo nie pamiętam jaka to była odległość, ale pamiętam że byłam oczarowana krajobrazem:)

Hotelik mieliśmy nad oceanem, i śniadanko można było zjeść z pięknym widokiem:) W miejscu gdzie byliśmy zakwaterowani, był port z którego wypływał prom na jedną z wysp kanaryjskich jaką jest Lanzarote:)



Za miejscowością Corralejo wzdłuż drogi (jak dla mnie to chyba autostrady, chociaż nie było tam szczególnego ruchu:) ciągną się wydmy, łachy żółtego saharyjskiego piasku, coś wspaniałego!!! (Afryka jest oddalona o 100 km od Wyspy Fuerteventura, a liczne silne wiatry nawiewają piasek wprost z pustyni Sahary) tworząc Parque Natural Dunas de Corralejo o powierzchni około 27 kilometrów kwadratowych.




                                     
Mając wypożyczony samochodzik postanowiliśmy też poświęcić dzień i  troszkę pojeździć po wyspie, a że niestety jest ona taka mała to pojechaliśmy można powiedzieć z góry na dół:) Jednym z miejsc było Zoo:)





Zobaczyliśmy różne pokazy jednym z nich był okaz foczek:)

Potem także udaliśmy się do ogrodu kaktusików:) niektóre były takie dużeeeeee

Na koniec dowiedziałam się, że właśnie w miasteczku którym wypoczywaliśmy było moje miejsce:)
Tym miłym akcentem ściskam Was serdecznie:) Mam nadzieję, że w weekend wybierzemy się gdzieś dalej na wycieczkę w Irlandii i coś będę mogła Wam napisać:)
 

1 komentarz:

  1. Świetne miejsce! Widać, że czas spędzony genialnie :D Wasze wspólne zdjęcia są mistrzowskie :DD :****

    OdpowiedzUsuń